-
Jak się mówiło przed wojną?30.01.201330.01.2013Dzień dobry,
pytanie dotyczy języka używanego przed wojną i anachronizmów językowych w literaturze. Czytam teraz Morfinę Szczepana Twardocha, w której polski oficer w 39 roku używa na godziny określeń 17.00 i 22.00. Czy tak mówiło się przed wojną? (Zdawało mi się, że 5 i 10).
I ewentualnie dodatkowo, jeśli ktoś z Państwa czytał tę książkę: czy przed wojną mówiło się tak, jak mówią jej bohaterowie (chodzi mi o przekleństwa etc.)?
Dziękuję bardzo i pozdrawiam,
Małgorzata Werner -
Potykając się o przecinki16.04.201116.04.2011Szanowni Państwo,
znam zasadę, zalecającą stawianie przecinka przed imiesłowem czynnym. Czy jednak w drugim z poniższych zdań nie można zrezygnować ze środkowego przecinka (tego pomiędzy stwierdzam a rumieniąc)? Odnoszę wrażenie, iż nagromadzenie przecinków w tak krótkim zdaniu sprawi, że adresat będzie się „potykał”, czytając ten tekst. Oto kłopotliwe zdania:
Wielu z nas przytrafiały się podobne występki. Mnie, stwierdzam, rumieniąc się, również.
-
Czy moje nazwisko się odmienia?5.04.20095.04.2009Witam.
Mam pytanie. Moje nazwisko brzmi Miosga i jest pochodzenia niemieckiego. Zawsze w szkołach uczyli mnie, że tego nazwiska się nie odmienia. Moje rodzeństwo też tak uczono. Na wszystkich oficjalnych dokumentach w miejscach, gdzie mogło być odmienione, nigdy tego nikt nie robił. A dzisiaj znajomy twierdził, że się mylę. Czy moje nazwisko się odmienia? Mam nadzieję, że nie….
Pozdrawiam
J. Miosga
-
wedrę (się)
31.10.200231.10.2002Graliśmy sobie w scrabble i ktoś ułożył wyraz wedrę. Sprawdzaliśmy w Słowniku języka polskiego PWN, ale nie ma takiego wyrazu jest tylko wedrę się. Więc powstał problem, w którym mam nadzieję pomoże nam pan doktor.
-
Kłopotliwy Murzyn
16.12.202031.01.2017Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.
-
Padawan15.05.201715.05.2017Szanowni Państwo,
w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Archaizmy typu k’woli, k’niej w dawnych tekstach.
27.07.202127.07.2021Szanowna Poradnio,
w starszych tekstach często pojawia się forma „k z apostrofem”, np.
„Tobie k’woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k’woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi,” albo „Z majestatu Trójcy Świętej, Tak sprawował poselstwo k’niej:”. Jaką funkcję pełniła ta forma i dlaczego zniknęła? Wydaje mi się, że była ona dość wygodna, bo skracała nieco wypowiedzi i dziwi mnie nieco, że zniknęła.
Z poważaniem,
-
Inna sprawa to (,) czy…8.07.20158.07.2015Szanowni Państwo,
zastanawia mnie interpunkcja w zdaniu „Czy ma to wpływ na ludzkie zachowania, to inna sprawa”. Gdyby zamienić kolejność członów oddzielonych przecinkiem, widoczna byłaby podrzędność frazy „Czy…” i konieczność przecinka, więc chyba powinien się znaleźć również w wyjściowej wersji? A co ze zdaniem „Inna sprawa to czy ma to wpływ na ludzkie zachowania”?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
partie dialogowe27.09.200527.09.2005Jeśli w książce przytacza się dłuższą – podzieloną na kilka akapitów – wypowiedź jakiejś postaci, czy powinno się wówczas każdy akapit rozpoczynać od nowego myślnika? W różnych książkach spotyka się i taką, i taką formę zapisu. Nowy myślnik sugerowałby, że przytacza się wypowiedź innej osoby, a z kolei jego brak mógłby oznaczać powrót do narracji. Jaką opcję lepiej wybrać?
-
rozbieżności między słownikami17.06.200217.06.2002Szanowni Państwo,
Chcielibyśmy się dowiedzieć, czy istnieje hierarchia norm podawanych przez różne słowniki. Jako przykład niech posłuży wyraz satysfakcja.
Słownik języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka (Warszawa 1999, t. 3, s. 171) podaje, że wyraz ten nie ma liczby mnogiej (blm). Nowy słownik ortograficzny oprac. przez Edwarda Polańskiego (Warszawa 2002, s. 698) nie odnotowuje liczby mnogiej. Z kolei Inny słownik języka polskiego pod red. Mirosława Bańko (Warszawa 2000, t. 2, s. 551) podaje wprost: lm: M -cje, D -cji. Wątpliwości nie rozwiewa Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod red. Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2002, s. 900), który pod hasłem satysfakcja zamieszcza skrót zwykle blm. Nadmienimy tylko, że wszystkie słownik zostały wydane przez PWN. Któremu więc słownikowi należy zaufać? I czy satysfakcja ma liczbę mnogą? Usatysfakcjonuje nas tylko pełna i jednoznaczna odpowiedź.
Pozdrawiamy.
Redakcja historii Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego